ANFP (chilijski zwiazek piłkarski) potwierdził, że licencje na ligę chilijską i reprezentację Chile nie zostały sprzedane rzecz pierwszej edycji EA Sports FC. Dodatkowo Konami będzie miało ostatni rok w ramach swoich licencji.
Ostatni raz EA Sports włączyło krajowy turniej do swoich oficjalnych licencji w FIFA 20. Po tej edycji rozgrywki nie pojawiły się ponownie i EAS FC 24 nie będzie wyjątkiem. Poinformował o tym dyrektor esportu ANFP, Javier Collao, w ekskluzywnej rozmowie z RedGolem.
“Odbyliśmy już kilka wstępnych spotkań z EA Sports w sprawie organizacji przyszłorocznej ePrimery (oficjalnego turnieju eSportowego ANFP), a więcej szczegółów zostanie ogłoszonych wkrótce. Jeśli chodzi o licencję na Mistrzostwa i Reprezentację Chile w wersji 24, to zdecydowanie nie. EA chciało skupić się na ligach europejskich i obecnych kontraktach, które już mieli, takich jak CONMEBOL i UEFA. To, co położyłem na stole i o co zamierzamy się starać w następnej wersji, czyli FC 25, to włączenie do gry chilijskiej Primera División. Jest to jeden z celów, które wyznaczyliśmy sobie jako społeczność eSportowa i prawdopodobnie dopiero we wrześniu rozpoczniemy negocjacje w sprawie tej wersji gry”, wyjaśnił.
Potwierdza to, że jedynymi chilijskimi drużynami, które będą częścią FC 24 są te, które zakwalifikowały się do Copa Libertadores i Copa Sudamericana w 2023 roku: Colo Colo, Ñublense, Magallanes, Audax Italiano, Palestino, Universidad Católica i Cobresal.
Do tego wielkiego rozczarowania dochodzi nieobecność reprezentacji Chile, która zaliczy trzecią z rzędu edycję bez pojawienia się w grze wideo EA Sports. Mamy nadzieję, że w drugiej edycji EAS FC północnoamerykańska marka ponownie spojrzy na nasz kraj i będzie mogła uwzględnić krajowy turniej i naszą ukochaną czerwień.
A co z eFootball?
Historia wygląda nieco bardziej zachęcająco dla eFootball 2024, ale z dużymi wątpliwościami co do przyszłości sagi. Oficjalna licencja na mistrzostwa Chile miała przelotny okres w Konami z PES 2014, a następnie była nieobecna aż do PES 2019, gdzie triumfalnie powróciła do dnia dzisiejszego.
Ale wszystko, co się zaczyna, musi się skończyć. I tak zostało to potwierdzone przez Javiera Collao, który ujawnił, że następna wersja eFootball, która zostanie wydana w sierpniu, będzie ostatnią, w której pojawi się chilijska Primera División, i to w dość ciekawy sposób.
“Mamy dwie oddzielne umowy z eFootball (Konami). Pierwsza dotyczy licencjonowania ligi Campeonato PlanVital, a w tym roku Campeonato Betsson, a umowa ta obowiązuje do przyszłego roku, do 30 czerwca. Z drugiej strony, uczestniczące kluby są licencjonowane, ponieważ zależy to od tego, kto awansuje, a kto spadnie, z wyjątkiem Colo Colo, Universidad de Chile i Universidad Católica, które mają lub miały bezpośrednie umowy z Konami. Umowa klubów wygasła 30 czerwca 2023 r., a mistrzostwa zakończą swój okres licencyjny 30 czerwca 2024 r.”, powiedział.
Dodał, że “w zeszłym tygodniu mieliśmy spotkanie z Konami, na którym powiedzieli nam, że ze względu na globalną strategię nie będą już koncentrować się na Ameryce Łacińskiej, więc nie zamierzają inwestować w licencjonowanie większości lig latynoamerykańskich, prawdopodobnie zatrzymają Brazylię i wątpię w Argentynę, ponieważ Argentyna zawarła umowę z EA FC. Już w przypadku Chile na razie nie zamierzają oferować pieniędzy za licencje. Uderzyło nas to mocno, ponieważ w końcu było to bardzo dobre pole do ekspozycji dla nowych widzów i możliwość pokazania mistrzostw światu. Uzgodniliśmy jednak, że jeśli w pewnym momencie możliwość ta ponownie się otworzy, oczywiście będziemy rozmawiać, aby móc ponownie włączyć ligę i zespoły. Innymi słowy, jest to w naszym interesie.
eFootball 2024 będzie posiadał licencję chilijskiej ligi, która obejmuje piłkę, nazwę i logo. Nie będzie jednak posiadać oficjalnej licencji wszystkich klubów biorących udział w rozgrywkach, ponieważ umowa ta nie została przedłużona. Należy wspomnieć, że Universidad de Chile ponownie podpisał w zeszłym sezonie umowę z Konami, a Colo Colo przedłużyło kontrakt do 2025 roku. Oba kluby są partnerami gry wideo.
W związku z tym chilijskie drużyny będą miały w symulatorze nazwy ogólne, tak jak ma to już miejsce w przypadku Magallanes i Deportes Copiapó w eFootball 2023, które są identyfikowane jako Maipú A i Copiapó BR, ale będą miały swoje oficjalne składy ze względu na prawa do wizerunku FIFPro. Z drugiej strony, drużyny partnerskie zachowają swoją nazwę, herb i oficjalne koszulki.
Wreszcie, reprezentacja Chile pozostaje pod znakiem zapytania. Ta licencja również nie została odnowiona i zakończyła się w pierwszej części 2023 roku, kiedy to stroje adidas zostały zmienione na niemarkowe. La Roja będzie kontynuować grę z prawdziwymi zawodnikami, ale w koszulkach generycznych w eFootball 2024.
Loading ...
