FIFA 23 rozkręciła się na dobre. Nadszedł czas, aby podsumować wszystkie nowości i z szerszej perspektywy spojrzeć na nową odsłonę z kultowej serii. Oceniliśmy trzy najważniejsze elementy gry. Przedstawiliśmy wymagania sprzętowe. Skarbnica wiedzy na temat FIFA 23 w waszych rękach!
GAMEPLAY
Najważniejsza część corocznych rozważań po premierze FIFA. W tym roku doczekaliśmy się fundamentalnych zmian w gameplay’u i to zmian na lepsze. Dzięki zastosowaniu innego systemu poruszania się zawodników niż do tej pory EA umożliwiło grę dużo większą ilością zawodników. Co w tym roku zmieniło się w gameplay‘u?
STYLE BIEGANIA, CZYLI JAK EA POMOGŁO GRZE
Przede wszystkim o poruszaniu się zawodników słów parę. Jak wszyscy gracze FIFA 23 wiedzą, w tym roku kompletnie przedefiniowano szeroko rozumianą metę gry. Wszystko przez to, że każdy piłkarz ma jeden z trzech stylów biegania: Lenghty, Explosive bądź Controlled. Najbardziej w metę wpisał się Lenghty, który uzyskać można za pomocą stylów gry takich jak Kotwica czy Architekt. Explosive to drugi najlepszy styl biegania (nie każdy piłkarz może być Lenghty, tak samo jak nie każdy może być Explosive czy Controlled – zależy od karty) – uzyskujemy go poprzez nadanie stylu gry takiego jak Artysta. To właśnie dzięki tym dwóm stylom w tym roku wreszcie popularne „kloce” przestały nimi być. Od Lewandowskiego, przez Kroosa i Verattiego aż po Haalanda – wszyscy oni są grywalni. W tym roku można grać praktycznie każdym i jest to wspaniała zmiana, najlepsza roszada w gameplay’u od lat. Otwiera ona drzwi do grania swoimi ulubieńcami sprzed lat, jak również tymi obecnymi, bardziej niż kiedykolwiek. Naprawdę fantastyczna zmiana, jestem dumny z EA, że umożliwili nam grę większą ilością zawodników – wreszcie można sobie pograć Lewandowskim i nie odstaje on od losowego obrońcy z wysokim tempem. Brawo, brawo, brawo, zmiana na bardzo duży plus!
NOWE STAŁE FRAGMENTY
W FIFA 23 zupełnie przedefiniowane zostały stałe fragmenty gry. Wszystkie – od rzutów karnych, przez wolne, aż po rożne. Mają one teraz większe możliwości osobistego modyfikowania. Decydujemy w którą część piłki uderzamy, którą częścią stopy, na jakiej wysokości piłka ma się znaleźć i jak mocno mamy w nią kopnąć. Jak już się nauczy wykonywać, jest to bardzo przyjemne. Można tworzyć różnorodne schematy wykonywania np. rzutów rożnych – uderzyć ją wewnętrzną częścią stopy czy prostym podbiciem? Dać mocną rakietę czy szybującego liścia? Brakowało takiego urozmaicenia w poprzednim, nijakim systemie, który polegał praktycznie tylko na naciśnięciu jednego przycisku na padzie. Jedyne co mnie osobiście irytuje, to nowe rzuty karne – opierają się one na naciśnięciu przycisku odpowiadającego za strzał w odpowiednim momencie, jednak spóźnienie się o sekundę powoduje efekt odwrócony od zamierzonego, czyli piłkę w trybuny. A już któryś raz z rzędu nie trafiłem na czas, przez co marnowałem ważne rzuty karne w FUT Champions czy Rivals. Ale to prawdopodobnie kwestia praktyki, praktyki i jeszcze raz praktyki. Tak zawsze było z nowymi karnymi czy też wolnymi – trzeba było ich wykonać pewną ilość, aby opanować nowy system. Co do rzutów wolnych, zdecydowanie łatwiej zdobyć z nich gola niż w poprzednich latach. Nadal nie jest to łatwe (i nie powinno być takie), ale przy odpowiedniej dozie szczęścia i umiejętności piłka faktycznie wpada do siatki, już do tego momentu zdobyłem więcej goli z wolnych niż w całej poprzedniej FIFIE. Nowe stałe fragmenty na spory plus, nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze – ale to tylko pokazuje, jak dobrze prezentuje się w tym roku gameplay.
POWER SHOT
Kolejna zmiana, którą EA zaimplementowało w FIFIE 23 to tzw. power shot. Po naciśnięciu RB i LB/R1 i L1 piłkarz wykonuje potężne uderzenie. Składa się do niego jednak dosyć długo. I tutaj pojawia się dylemat – czy ryzykować stratę podczas składania się do strzału z nadzieją na końcowy sukces w postaci bramki z dystansu czy w sytuacji sam na sam, czy jednak odpuścić i strzelać tradycyjnie. I tutaj ponownie potrzebny jest nam instynkt. Trzeba samemu wyczuć, w których sytuacjach iść na całość, a w których odpuścić. Jak już się wyczuje dobrą okazję, naprawdę warto użyć tego strzału – piłka praktycznie rozrywa siatkę, ten strzał jest praktycznie nie do obrony. A bramki które padają za pomocą power shota, to sam miód! Zmiana na plus i fajnie, że coś takiego faktycznie zostało wprowadzone.
Do mety wbił się również mocno strzał „zewniakiem” – wystarczy przed strzałem przytrzymać LT/L2 – wchodzi jak nóż w masło. Piłka leci, szybuje w stronę bramki, i mimo, że powinna zostać wyłapana przez bramkarza, jakimś cudem wpada. Za każdym razem. Mi osobiście w ogóle to nie przeszkadza i mam nadzieję, że EA nie zmieni tego w którejś z aktualizacji.
PODSUMOWANIE: Gameplay prezentuje się najlepiej od lat. Jeśli nie zostanie zmieniony w ramach aktualizacji, będziemy mieli do czynienia z jedną z najlepszych gier z serii FIFA w historii – z potencjałem na najlepszą. Trzymamy kciuki za Kanadyjczyków!
OCENA W PORÓWNANIU DO FIFA 22: 10/10
OCENA OGÓLNA: 10/10
ULTIMATE TEAM
W tym roku zobaczyliśmy spore zmiany w najbardziej dochodowym dla EA trybie gry. Pośrednio i bezpośrednio Kanadyjczycy zupełnie zmienili postrzeganie kart i stylów gry. Oczywiście mamy też nowy tryb – FUT Moments. Cross – play i wspólny rynek również mocno zaważyły na tegorocznym wyglądzie FUT.
GRYWALNOŚĆ PIŁKARZY
Zacznijmy od samych zawodników. Dzięki nowym systemie stylu biegania i poruszania się, o którym pisałem wyżej, pula grywalnych piłkarzy powiększyła się do dużo większych rozmiarów. Przede wszystkim wejście do mety kart takich jak Haaland, Lewandowski czy nawet Verratti wprowadziło więcej możliwości budowania składów. To właśnie różnorodność była tym, czego potrzebował FUT.
Osobiście doświadczyłem tych zmian kiedy trafiłem Bastiana Schweinschteingera. Niemiec ma tempo ocenione na 67 i w zeszłym roku nie wchodziłby nawet z ławki. Teraz? Gram nim w środku pola, daje radę i jest czołowym piłkarzem mojego zespołu. Poziomy. Oczywiście jest to zmiana na lepsze – w końcu można grać wieloma zawodnikami, a nie ściśle określoną grupą – jest to fantastyczne i bardzo podoba się graczom, co słychać na Twitterze czy YouTubie.
MNIEJ KONTENTU – I DOBRZE!
Warto powiedzieć też o tym, że wreszcie trochę przystopowano z kontentem. Codziennie coś w grze się pojawia, ale są to SBC czy wyzwania odpowiednie do aktualnego etapu gry. Dla przykładu Thiago Silva – karta aktualnie mocna jednak z biegiem czasu przestanie być wystarczająco dobra, aby grać nią w Fut Champions czy Rivals. Tylko tak dalej.
Zmianą na minus natomiast jest wykluczenie graczy z PC z wspólnego rynku. Jako posiadacz FIFY 23 na tą właśnie platformę odczuwam tego skutki na każdym kroku. Ceny są wyższe niż na konsolach, a mniejsza ilość graczy powoduje, że coraz ciężej jest pomnażać swój majątek poprzez handel. Ogólnie liczba zawodników na rynku maleje, co oznacza same złe rzeczy dla Ultimate Team w nadchodzących miesiącach.
Ilość błędów, jaką zobaczyliśmy w pierwszych tygodniach po premierze jest porażająca i mam nadzieję, że to złe dobrego początki. Jeśli EA utrzyma „formę” z początku gry, możemy się spodziewać coraz większej ilości graczy odchodzących od FUT, bo „kiedyś to było, a teraz to nie ma”. I nie będzie można ich za to winić.
FUT MOMENTS
O FUT Moments napisano już wszystko, ale trzeba przyznać jedno – ten tryb wprowadza jakiekolwiek, najmniejsze choćby urozmaicenie. A tego było trzeba Ultimate Team. Momenty to tryb idealny dla gorszych graczy, ale również ci bardziej zaawansowani znajdą tam coś dla siebie. Nagrody jak na razie nie powalają, ale ten darmowy żeton draftu może być wystarczająco kuszący dla niektórych graczy. Dawno nie widzieliśmy nowego trybu w FUT i Momenty wydają się zmianą na lepsze. Są tu wyzwania łatwiejsze i trudniejsze, wymagające zaangażowania i specjalnego składu i ogólnodostępne. Każdy znajdzie coś dla siebie, jedyny mankament to dość słabe jak na ilość poświęconego czasu nagrody – ale może to się na przestrzeni roku zmieni.
PODSUMOWANIE: FUT w FIFA 23 prezentuje się chyba najlepiej w ostatnich latach. Większa pula grywalnych kart, nowy system zgrania i nowy tryb? W FIFA 22 brałbym te zmiany w ciemno. Były bardzo potrzebne by ożywić ten tryb. Wreszcie będzie różnorodność, o którą tak bardzo prosiliśmy. Każdy znajdzie coś dla siebie, zamiast bezsensownego grania w kółko w Division Rivals.
OCENA W PORÓWNANIU Z FIFA 22: 9/10
OCENA OGÓLNA: 8/10
KARIERA
Tryb kariery doczekał się sporych zmian w tym roku. Od razu po wejściu rzuca się w oczy nowe menu. Poprzednie było w użyciu już wiele lat, cóż, EA zdecydowało się na zmiany. Nowy interfejs jest większy i ma więcej opcji. Niestety niekoniecznie jest przejrzysty – ciężko się w nim na początku połapać. Nie do końca rozumiem ideę zmieniania menu w karierze, podczas gdy tyle innych rzeczy czeka na usprawnienia (tak samo było z treningami – po co to zmieniać?). W interfejsie minusy przeważają nad plusami i niestety nie jest to moim zdaniem zmiana na lepsze, pomimo m. in. rozbudowania menu transferowego.
REALNI MENEDŻEROWIE
Kolejną hucznie zapowiadaną nowością jest możliwość rozpoczęcia kariery menedżera realnym trenerem. Osobiście byłem mocno nastawiony na tę funkcję, niestety większość trenerów z mniejszych lig (takich jak Ekstraklasa czy nawet Eredivisie) w grze nie przypomina samych siebie. Jeśli miałbym kogoś polecić z polskich trenerów, Piotr Stokowiec wygląda całkiem realnie. Jeśli chodzi o topowych menedżerów, są oni ładnie zeskanowani i faktycznie kariera nimi może być przyjemna -Klopp w BVB, powrót do przeszłości dla przykładu. Albo licencjonowany Gerrard w Liverpoolu. Zmiana zdecydowanie na plus, w przyszłości przydałoby się wprowadzić większą ilość zeskanowanych twarzy. Poza tym – fajny smaczek i możliwość prowadzenia ciekawszych karier. Brawo Kanada!
ANALIZA TRANSFERÓW
Kolejna zmiana – analiza transferowa. Byłem ogromnym zwolennikiem tej nowości od momentu pojawienia się jej w przeciekach. Niestety, analiza jest zupełnie niedopracowana i de facto nie działa. Poszczególne przypadki faktycznie trafnie oceniają dany transfer (ocena od A do F, jak na treningach) i pomagają w przyszłościowych decyzjach, zdecydowana jednak większość to puste zdania i zdawkowa ocena polegająca jedynie na stwierdzeniu, czy wydaliśmy za mało, czy za dużo. A nawet ta ocena kwoty za danego piłkarza jest zerojedynkowa i opiera się tylko na jego ocenie ogólnej. Analiza transferów generalnie ma sens i ogromny potencjał, ale wymaga jeszcze wielu ulepszeń, aby była poważną częścią trybu kariery. Zmiana na razie na minus, ale z potencjałem. Poczekam, co EA zrobi z tą analizą w przyszłym roku i wtedy będę mógł wystawić pełną ocenę.
PLAYABLE HIGHLIGHTS
Najważniejsza, flagowa nowość trybu kariery. Hucznie zapowiadana przez EA w trailerach. Playable Highlights, bo o nich oczywiście mowa, są bez wątpienia dużą zmianą. I, pomimo drobnych błędów, dobrą. Opcja rozgrywania spotkań tylko w ważnych momentach bez wątpienia stanowi świetną możliwość. Przetestowałem Playable Highlights w kilkunastu spotkaniach i stanowią one dobre uzupełnienie trybu kariery. Pomost pomiędzy symulacją spotkania i graniem go w całości. Możemy wybrać pomiędzy graniem tylko w ataku, a akcjami również na własnej połowie. Jeśli zdecydujemy się tylko na atak, nie mamy wpływu na ilość goli zdobytych przez rywala – tą opcję zalecam tylko przeciwko gorszym zespołom. Na pewno jest to ważna zmiana która wiele osób może zachęcić do kariery – ze względu na brak marnowania czasu przy realnym wpływie na spotkanie. Czekałem na coś takiego w trybie kariery, tak samo jak wielu innych graczy – i wreszcie się doczekaliśmy. Drobny minusik przy Highlightsach za to, że czasami sytuacje są przerywane jeszcze w trakcie trwania – ale to powinno zostać dość szybko naprawione w aktualizacjach. Na pewno zmiana na plus, jedna z lepszych w tym roku!
OCENA W PORÓWNANIU Z FIFA 22: 7/10
OCENA OGÓLNA: 7/10
WYMAGANIA SPRZĘTOWE FIFA 23 NA PC
Minimalne wymagania
- System operacyjny: 64-bitowy Windows 10
- Procesor (AMD): Ryzen 5 1600 lub odpowiednik
- Procesor (Intel): Core i5 6600k lub odpowiednik
- Pamięć: 8 GB
- Karta graficzna (AMD): Radeon RX 570 lub odpowiednik
- Karta graficzna (NVIDIA): GeForce GTX 1050 Ti lub odpowiednik
- Karta graficzna zgodna z DirectX: 12 lub jej odpowiednik
- Wymagania dotyczące połączenia online: 512 KBPS lub szybsze połączenie internetowe
- Miejsce na dysku twardym: 100 GB
Zalecane wymagania
- System operacyjny: 64-bitowy Windows 10
- Procesor (AMD): Ryzen 7 2700X lub odpowiednik
- Procesor (Intel): Core i7 6700 lub odpowiednik
- Pamięć: 12 GB
- Karta graficzna (AMD): Radeon RX 5600 XT lub odpowiednik
- Karta graficzna (NVIDIA): GeForce GTX 1660 lub odpowiednik
- Karta graficzna zgodna z DirectX: 12 lub jej odpowiednik
- Wymagania dotyczące połączenia online: 512 KBPS lub szybsze połączenie internetowe