Nadszedł czas na naszą sąsiedzką, niemiecką ligę. Wreszcie ujrzeliśmy nową drużynę sezonu, która zgodnie z przewidywaniami – sprawdziła się. Nie brakuje w niej świetnych akcentów, ale wiemy, że są też wielcy nieobecni. Ja osobiście jestem trochę… rozczarowany.
Drużyna sezonu z Bundesligi to łakomy kąsek dla tych, którzy są fanami tejże właśnie ligi. Niestety najlepsze już za nami, a Premier League jest ligą, która jest najpopularniejsza w łączeniu składów. Liga niemiecka nie cieszy się już taką popularnością, choć wiadomo, że karty “TOTS” z niej wyglądają naprawdę świetnie.
Nie będzie tajemnicą, jeśli powiem, że drużyna sezonu składa się głównie z piłkarzy Bayernu i Borussi, choć są pojedyncze przypadki z innych klubów. Tak było praktycznie od zawsze, ale martwi mnie tutaj nieobecność piłkarzy Unionu Berlin. W końcu to trzecia największa siła w Niemczech, a sezon mieli naprawdę co najmniej bardzo dobry. To dla mnie wielkie rozczarowanie, choć zmierzyłem się już z tą informacją podczas przecieków.
Największą gwiazdą, która faktycznie będzie używana już do końca dni FIFA 23 będzie rzecz jasna Jude Bellingham. Nie muszę zbyt wiele mówić o jego karcie TOTY, która jeszcze dziś robi robotę. To co mam dopiero powiedzieć o karcie, która oceniona jest o dwa punkty wyżej i każdą statystykę ma na papierze lepszą? To jest niesamowity rzeźnik, którego powinniśmy już się obawiać w składach rywali FUT Champions.
Są także inni świetni piłkarze – Musiala, De Ligt, Nkunku czy Mane wyglądają kosmicznie. Wielu tych kart nie powstydziłbym się w swoim składzie. Smuci mnie tylko jedna rzecz. Nie ma mojego ulubionego Thomasa Mullera!
TOTS Bundesliga dostępne w paczkach do 19 maja 2023 roku godz. 19:00. Od 19:00 tego samego dnia startuje TOTS La Liga, w której prawdopodobnie znajdzie się Robert Lewandowski.
obrazek wyróżniający: TVP SPORT