Na obrazku najprawdopodobniej Lionel Messi, Vitinha oraz Kylian Mbappe.
W końcu nadchodzimy do creme de la creme całych TOTS – dochodzimy do najprawdopodobniej największych rzeźników, którzy siać będą olbrzymie spustoszenie w Ultimate Team. Tymi rzeźnikami są oczywiście pewni wspaniali zawodnicy z Ligue 1, którzy pojawią się w paczkach już jutro!
Słowem podsumowania – sezon 22/23 w Ligue 1 bywał różny. Wzloty i upadki PSG oraz wielkie nadzieje Lens na zdobycie tytułu. Rzecz jasna najpopularniejsza francuska drużyna z Paryża, nie oddała tego mistrzostwa nikomu a zagarnia je rzecz jasna dla siebie. Choć mając często niemałe problemy podczas jej ligowej przygody.
Jeśli chodzi o drużynę TOTS Ligue 1, nie mieliśmy dostępnego głosowania. Zatem nie mogliśmy oddać głosu na Polaka – Przemysława Frankowskiego, który no właśnie… miał znakomity sezon, ale czy znajdzie się w tej grubej w i obfitej w wielkie nazwiska ekipie? Śmiem wątpić przez fakt, że w końcu tą drużynę układał nie kto inny jak pracownicy Electronic Arts.
Znajdą się w niej jednak na pewno wielkie pewniaki – Lionel Messi oraz Kylian Mbappe. Cóż tu dużo mówić o kapitalnym sezonie Argentyńczyka? To najpewniej jego drugi i ostatni sezon we francuskiej ekipie, ale jak się żegnać to w kapitalnym stylu. Mbappe też niczego sobie – dalej walczy o koronę króla strzelców i najpewniej to on ją właśnie zgarnie. Także bardzo dobry sezon, wliczając rzecz jasna mundial, gdzie to właśnie na nim błyszczał “szybki żółw”.
To oczywiście wielka dwójka, ale teoretycznie i praktycznie, czemu by nie zrobić “wielkiej trójki”? Dołączyłby do niej śmiało Neymar, który w tym sezonie wyrobił sobie znakomite liczby, a fakty są takie, że miałby jeszcze lepsze. Dlaczego? Otóż ten brazylijski magik wypadł z gry i zakończył sezon już dawno temu, bodajże w marcu. Dopadła go niestety kontuzja, a kto wie, może byłby najlepszy w tym sezonie Ligue 1?
Na bocznym planie należy wymienić też tych, którzy jednak nie mają tak silnych nazwisk, ale powinni znaleźć się w drużynie sezonu. To oczywiście przede wszystkim Alexander Lacazette. Ten gość jest po prostu niemożliwy, jeśli chodzi o strzelanie goli. Osiągnął jeden z najlepszych wyników w Europie i jest prawie że na równi z Kylianem Mbappe. Bardzo udany sezon Francuza, gdzie udowadnia, że dalej jest to naprawdę klasowy snajper. To samo tyczy się Wissama Ben Yeddera, który jest gościem “TOTS” od dłuższego czasu. Może nie ma takich liczb jak rakieta Olympicu Lyon, ale jest bardzo solidnym gościem, który często się po prostu wyróżnia.
Na swoje wyróżnienie zasłużył na pewno także Przemysław Frankowski. Nie ma złych słów o Polaku – w końcu magazin L’Equipe umieścił go na drugim miejscu w rankingu najwyżej ocenianych piłkarzy w tym sezonie Ligue 1. Ustępuje “tronu” tylko Messiemu! Bardzo udany sezon “Franka” i oby tak dalej. Trzymamy kciuki, że jednak pojawi się on w drużynie sezonu.