Dołącz na nasz serwer Discord!
Właśnie wystartował nowy, zapowiadany od kilku dni event – rulebreakers, czyli po polsku łamacze zasad. Otrzymaliśmy dość mocno pozmieniane karty, wiele dość mocno ulepszonych. Jak wyglądają?
Wiemy na pewno, że będą dwie drużyny Rulebreakers. Pierwsza, która wyszła właśnie dziś, 14 października, a także druga, która wyjdzie za tydzień. Od kilku dni mieliśmy okazje widzieć predykcje, przewidywania a także i przecieki pierwszej drużyny Rulebreakers. Na pewno nie mogliśmy się zawieść, ale nie możemy się zawieść i na obecnej, oficjalnej ekipie. Kogo będziemy mogli trafić w paczkach?
Pierwsza drużyna Rulebreakers
Najciekawsi
Otóż powiem szczerze, że naprawdę wybór jest znakomity, w sumie rozrzut kart pomiędzy najsłabszą, a najmocniejszą ocenowo. Najmocniejszym zawodnikiem w pierwszej drużynie jest oczywiście niesamowity Cristiano Ronaldo, który z pewnością swoje będzie kosztował. Liczyłem jednak na nieco większy upgrade tempa, ale no cóż. Zwróćmy uwagę także na Gerarda Pique, który obok Araujo może być naprawdę dobrym stoperem. Przykuwa do siebie także Fekir, który także otrzymuje znowu swoją specjalną kartę – podobnie zresztą, jak i rok temu, tyle, że dostał ich wtedy całą masę! Wygląda on na bardzo dobrego pomocnika ofensywnego, ale ciekawi mnie, jak wygląda jego grywalność, bo na papierze jest naprawdę dość mocny! Mocny może być także Zaha, który jak na skrzydłowego bardzo, ale to bardzo dobrze. Dużo tempa, obrócić się potrafi, no a sztuczkami też nie grzeszy. Wyróżnić trzeba także polski akcent – specjalną kartę eventową otrzymał Przemysław Frankowski. Co prawda prawie najsłabszą jeśli chodzi o ocenę ogólną, ale co z tego!
Wyzwania budowania składu
Jeśli chodzi o wyzwania budowania składu, otrzymaliśmy dwa wyzwania typowo z eventu “Rulebreakers”. Jest to Wyzwanie nowicjusza 3, za które wymieniając jedną słabiutką drużynę otrzymujemy jednego, rzadkiego piłkarza 75+. Drugim zaś SBC jest niezły piłkarz – Romain Faivre. Nie jest on chyba jednak warty swojej ceny, bo trzeba złożyć dwa składy – 83 z IFem, a także zwykłe 84. Czy się opłaca? No, nie wydaje mi się! Ni to na skrzydło, ni do defensywy. Jedynie gdzieś do rozgrywania za napastnikiem.
Loading ...
