Mkniemy bardzo szybko ku końcowi eventu, bo jeśli chodzi o SBC – jesteśmy już na FIFA 14, czyli wyszło już 5 “wyzwaniowych”, urodzinowych kart. A dzisiaj? Kto nas zaskoczył, lub nie zaskoczył?
PRZYPUSZCZENIA GRACZY
Wiadomo doskonale, w tamtym jeszcze tygodniu wyszły wskazówki – podpowiedzi odnośnie tego, jakie karty urodzinowe pojawią się w wyzwaniach budowania składu. Generalnie na dziś – popularną kartę z FIFA 14 był wyznaczony z Borusi Dortmund. Wiedzieliśmy tylko tyle. Gracze myślę, że nie zastanawiali się długo nad wyborem, bo kto niby inny mógł być popularny z tego niemieckiego klubu w FIFA 14. Myślę osobiście, że Marco Reus i rodak Łukasz Piszczek. Od początku raczej wiedziano, że będzie to ten pierwszy – Niemiec, ale ja miałem sporo nadziei w tym, że zobaczymy urodzinową kartę Polaka. I co, zobaczyliśmy?
OFICJALNIE. KTO JEST ZAWODNIKIEM DO WYGRANIA W SBC “FUT 14”?
No niestety, nie zobaczyliśmy Polaka. Zgodnie z przewidywaniami jest to Marco Reus, zresztą już delikatnie mówiąc trochę legenda swojego klubu – Borussi, tak, jak myślę Thomas Muller Bayernu. Ale to nie o klubach dziś przyszliśmy mówić. Niemiec, co jak co, rzeczywiście był popularny w FUT 14 i zapadł ludziom w pamięć jako jedna z tych ciekawszych kart tej edycji. Był młody, co za tym idzie bardzo szybki i zwinny, a strzelać też potrafił. Grając na lewej pomocy dużo ustawiał się też na skrzydle, był zazwyczaj wysunięty, gdzie mógł czasami zakręcić przeciwnikiem. Pozwalały mu na to 4 gwiazdki sztuczek. No, na pewno niezła wtedy karta. A dziś? No, raczej jego podstawowa wersja nie zwala z nóg, ale urodzinowa? O Panie – cytując klasyk, wręcz przeciwnie! Robi bardzo dobre wrażenie na papierze. A w grze? Podejrzewam, i mam nadzieję, że podobnie, bo jego statystyki wyglądają ekstra. Zawodnik Borusi jest oceniony na 91. Przede wszystkim dostał upgrade gwiazdek sztuczek i może wykonać każdy trick w grze. No wreszcie będzie jeszcze lepiej zawijał na tym lewym skrzydle – i to się rozumie! Co do zawijania, to Reus ma wysoko oceniony na 90 drybling, więc całkiem zwinnie poradzi sobie z obrońcami i komuś dośrodkuje lub sam strzeli. No właśnie, co do strzałów. Tak jak drybling, ocenione są na 90. Myślę, że mogłyby być całkiem niezłe. Poza tym jak na skrzydłowego jest bardzo szybki, będzie potrafił się przepchać przez prawego obrońcę przeciwnika i nie tylko, ale również potrafi dobrze podać – tak jak wspomniałem o wrzutkach. Co tu więcej o nim mówić? Karta myślę do niezłego orania przeciwników, a jakby tak ustawić na szpicę Podolskiego i na CAM Ozila w dobrej formacji – no to mamy prawieże urodzinowy atak. Prawego skrzydłowego tylko brak. Może jeszcze ktoś dojdzie.
CENA I WYMAGANIA ZA SBC
Zawsze zaczynaliśmy od ceny, to teraz zacznijmy od wymagań. Zrobienie karty Marco w jego urodzinowej wersji wymaga całkiem niewiele – przynajmniej takie jest moje zdanie. Wyzwania dzielą się na trzy części i mają następujące wymagania:
Borussia Dortmund
- Gracze z Borussi: Min 1
- Ocena ogólna: Min 84
- Zgranie: Min 70
- Liczba zawodników: 11
Reprezentacja
- Liczba graczy z Niemiec: Min 1
- Informy: Min 1
- Ocena ogólna: Min 85
- Zgranie: Min 65
- Liczba zawodników: 11
Bundesliga
- Liczba graczy z Bundesligi: Min 1
- Ocena ogólna: Min 87
- Zgranie: Min 50
- Liczba zawodników: 11
Tak więc cena. Aby zrobić wszystkie SBC trzeba wydać trochę więcej, niż w przypadku poprzednich SBC. Cena za wykonanie Reusa uplasuje się pewnie gdzieś pomiędzy 400 a 500 tysięcy monet. Jak za tak dobrą kartę (na papierze) – myślę, że warto. Ale lepiej obejrzcie jakieś filmiki z jego gry, bo pamiętajcie też że jest niesprzedawalny i jak Wam nie siądzie to albo stracicie siano, albo wywalicie go w jakimś innym SBC.
podsumowanie
Nasuwa się pytanie, czy warto. Tak jak wspominałem. Myślę, że jak na tak dobrze ocenioną kartę można wydać około 400 tysięcy monet. Ale to też zależy od Waszego składu i upodobania. Karta jest na pewno ciekawa i mam chęć zagrania Reusem. SBC upływa i minie na zawsze za ponad dwa tygodnie. Macie czas, żeby go sobie zrobić.
Miłego układania składu!