No i mija ten piękny lub nie, 2022 rok. Dla FIFY był to rok dominacji edycji z dopiskiem “22” po tej właśnie nazwie, ale zobaczyliśmy i odsłonę “23”. Szczerze powiedziawszy, jak mam podsumowywać i robić czegoś ranking z 2022 roku, to myślę, że najlepiej podsumować najciekawsze SBC na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy.
W tej liście mogłoby się znaleźć więcej kandydatur, ale wybrałem 5 moim zdaniem najlepszych. Będą tu wymienione wyzwania budowania składu z FIFY 22, ale i 23. Z końca, jak i z początku gry, zależnie od tego, jak bardzo się to w danym czasie opłacało. To co, jechanka? Kolejność losowa.
1. angel di maria – team of the tournament – fifa 23
Karta Di Marii w wersji TOTT to chyba jedno z najbardziej opłacalnych wyzwań budowania składu w tym roku. W zamian za trzy składy, dostajemy gościa ze świetnymi statystykami, z bardzo dobrymi gwiazdkami sztuczek, jak i zarówno słabszej nogi. Gość wpisuje się w metę, ale i w wiele składów rywali, których spotykam. Osobiście nie robiłem go, bo wolałem te karty spożytkować na pozycje, na których nie miałem zawodników na poziomie, ale Angel to ewidentnie jedna z największych gwiazd SBC ubiegłego roku. Pozytywnych gwiazd. Wymagania to: 83, 84, 85.
2. FRANCK KESSIE – OTW – FIFA 23
Franck Kessie pomimo słabej formy w klubie, był dostępny po bardzo dobrej cenie w wersji Ones to Watch w SBC. Za lekko ponad 100 tysięcy monet mogliśmy wyrwać bardzo dobrego, radzącego sobie do dziś środkowego pomocnika defensywnego. Wymagania były takie same jak na Angela Di Marię – 83, 84, 85. Ze swoim dobrym tempem, dobrą sylwetką i świetnymi statystykami obronnymi, Kessie stanowił i stanowi dalej mocny filar wielu drużyn w FUT 23.
3. iSMAEL bennacer – rttk – fifa 23
Kolejna karta z FIFA 23, tym razem zawodnik AC Milanu – Ismael Bennacer. I to kolejny defensywny pomocnik w tym zestawieniu. Ewidentnie jeden z najlepszych piłkarzy, jacy mogli się dobrać do SBC. Serio. 25 tysięcy monet, a karta wygląda tak jak po lewej. To istny obłęd. Szybki, zwinny i ogarnięty w obronie defensywny pomocnik. To przecież marzenie każdego. Za dosłownie jeden skład – 84. Wow!
4. ROBERT LEWANDOWSKI – MOMENTS – FIFA 22
Szczerze powiedziawszy, dla mnie najlepszy napastnik jakim grałem w FUT 22. Zdążyłem się nim jeszcze pobawić, pomimo, że wyszedł w sierpniu. Najtańsza karta oceniona na 99 w historii Ultimate Team. I z pewnością bardzo dobra i stojąca na bardzo wysokim poziomie. Robert kosztował w tej wersji prawie 200 tysięcy monet, ale był wreszcie napastnikiem kompletnym jak na realia FIFA Ultimate Team. Dało się nim zrobić wszystko. Naprawdę, było dużo funu przy graniu jego kartą.
5. ENZO FERNANDEZ – SHOWDOWN – FIFA 23
Upgradeowany po wygranej Argentyny Enzo Fernandez wygląda zjawiskowo. Warty ledwo 50 tysięcy Argentyńczyk ma kartę z porządnego Gangu Gullita. Idealny środkowy pomocnik, którego zrobić powinien raczej każdy. Słyszałem o nim same dobre opinie, więc naprawdę – chyba warto. Do wypalenia o Enzo były dwie drużyny – 83 i 84. Świetna cena!