Wiemy już od kilku dni, że raczej nie zobaczymy drugiej drużyny Ones To Watch. A szkoda, bo można by dodać do niej jeszcze parę spoko transferów. W FIFA 23 Ultimate Team pojawił się zaś inny event – także ciekawy, który będzie dla tych, którzy faktycznie lubią inwestować i wstrzelać się z predykcjami wyników – RTTK.
RTTK to skrót od “Road to the Knockouts”, czyli po polsku droga do fazy pucharowej. Fazy pucharowej rzecz jasna w europejskich pucharach, czyli Ligi Mistrzów, Ligi Europy, a także Ligi Konferencji. Karty te będą otrzymywać upgrade, zależnie od wygranych meczów, podobnie zresztą jak Ones to Watch w meczach ligowych. Tutaj będą dwa dostępne upgrady – jeden za wygranie dwóch pozostałych meczów fazy grupowej, drugi zaś za awansowanie do fazy pucharowej. To dość przewidywalne, kto może dostać upgrade. Jakie nowe karty zobaczymy w paczkach? Do tego zaraz przejdę, najpierw spójrzcie na wyjaśnienie działania kart eventowych:
The journey to European glory starts here 🎼🏆
Road to the Knockouts has arrived in #FUT!
-Two wins over the remainder of the Group Stage ✅✅ = ⬆
-Qualification for the Knockouts ✅ = ⬆Track their progress and find out more ➡ https://t.co/8y3VugprIs#FIFA23 pic.twitter.com/YsB4xqfwLR
— EA SPORTS FC (@EASPORTSFC) October 7, 2022
Kogo możemy od dziś trafić? No, właściwie to EA Sports bardzo mocno zaszalało, i dostaliśmy naprawdę solidną ekipę piłkarzy, których można zdobyć. Zaczynając od paczek, kończąc na zadaniach czy SBC. Ale spójrzmy najpierw na to, co możemy zdobyć w paczkach. A jest tego całkiem sporo!
Powiem szczerze – jestem pełen podziwu, jak patrzę na tą ekipę. Oni są po prostu w większości do gry. Zaczynając od Messiego, może nie na skrzydło, ale jednak do grania nim za plecami napastnika – super opcja, świetny drybler i także egzekutor, gorzej u niego z szybkością biegu, ale no cóż. Poza nim, już trzecia specjalna karta Valverde. To jest sytuacja taka, jakbym widział Nkunku w poprzedniej edycji gry. Dosłownie to samo. Oczywiście, Urugwajczyk jest dość mocny, i na pewno będzie bardzo drogi – więc uwaga na ceny! Tańszym zamiennikiem dla niego może być Lemar, który raczej powinien grać nieco wyżej niż Valverde, bo nie ma aż takiego pojęcia o obronie, ale jednak wygląda faktycznie bardzo dobrze.
Świetnym wyborem na skrzydło może być też Raphinha, który ze swoim tempem czy dobrym dryblingiem, z pewnością jest w stanie dużo pokazać na boiskach FIFA 23. Podobną kartę, choć nieco słabszą ma Ikone, który też wygląda bardzo przyzwoicie. Na napadzie świetnie wygląda zaś Aubameyang – nowy nabytek Chelsea.
W SBC pojawił się zaś Kulusevski, który jest drogi, ale prześmiewczo cienki. W zadaniach – czyli właściwie za darmo, mamy dostępnego Gosensa, który statystykami nie pokazuje nic ciekawego, ale darmo to uczciwa cena!
Śledź progres kart na stronie EA: https://www.ea.com/games/fifa/fifa-23/ultimate-team/road-to-the-knockouts